Poznajcie nas. O zmianie w życiu zawodowym opowiada – Dawid Kłosiński
W jaki sposób rozpoczęła się Twoja przygoda z AA Euro Group?
Podczas poszukiwania pracy odwiedziłem biuro AA Euro w Ciechocinku i zostawiłem swoje CV. Firma działała aktywnie na polskim i zagranicznym rynku, wiec spodziewałem się, że prędzej czy później pojawi się jakaś interesująca oferta. Nie myliłem się. Po pewnym czasie otrzymałem telefon z propozycją i zaproszeniem na spotkanie z Dyrektorem. Sprawa była pilna, nie miałem zbyt dużo czasu na zastanowienie się, ale podjąłem wyzwanie.
Dlaczego zdecydowałeś się zmienić pracę?
W tamtej chwili pracowałem jako spedytor w bardzo dynamicznie rozwijającej się firmie. A jak to bywa w transporcie międzynarodowym – ogromny natłok pracy i ciągła presja czasu. Potrafię sobie z tym radzić, jednak w momencie, kiedy pracodawca zaczął wymagać poświęcenia ogromnej części mojego wolnego czasu, zacząłem myśleć o zmianie zajęcia. Nie chodziło o ogrom obowiązków, bo to nie jest dla mnie problemem, ale o fakt, że było to narzucone z góry, bez wcześniejszego nawet zapytania, czy mam coś przeciw. Pamiętam jak dziś słowa szefa: ,,Przecież jesteście częścią firmy, to tak jakby była wasza…”. W pewnym sensie rozumiem takie podejście, bo zawsze utożsamiam się czy to z pracodawcą, czy współpracownikami. I wtedy dostałem ową propozycję pracy z AA Euro, nie zastanawiałem się długo.
Praca w międzynarodowej firmie to spore wyzwanie, czy nie miałeś problemu z odnalezieniem się w tej strukturze?
Nie, nie miałem. Było to wręcz jednym z aspektów, które mnie przekonały do podjęcia współpracy. Mieszkałem wiele lat za granicą, pracowałem w różnych firmach i dobrze się czuję w międzynarodowych strukturach.
Czy pamiętasz swój pierwszy dzień w pracy?
Pamiętam, że byłem bardzo podekscytowany. Kilka osób poznałem już wcześniej podczas pierwszej wizyty, było miło i na luzie.
Za co najbardziej cenisz pracę w AA Euro Group?
Za to, że w wielu aspektach mam swobodę działania, czyli mam wpływ na planowanie i sposób realizacji danego projektu.
Oraz za zespół, na który zawsze mogę liczyć.
W jaki sposób rozwinęła się Twoja kariera w AA Euro Recruitment Poland
Współpracę z AA Euro Recruitment rozpocząłem od dość wymagającego projektu – rozpoznania rynku pod kątem zainteresowania alternatywną siłą roboczą z Dalekiego Wschodu oraz pozyskania klientów, chcących zatrudnić pracowników z Azji. Następnie uczestniczyłem w rozwoju naszej firmy w zakresie pracy tymczasowej w dziale przemysłu, by ostatecznie być odpowiedzialnym za koordynowanie naszej działalności w sektorze budowlanym.
Co uważasz za swój największy sukces?
Zawodowo – myślę, że zamknięcie kilku trudnych rekrutacji na pozycje operatorów maszyn budowlanych. Są to specyficzni ludzie, w większości bardzo wykwalifikowani w swojej dziedzinie, mający konkretne oczekiwania i dlatego trzeba czasem ,,stanąć na głowie”, żeby ich po pierwsze wyszukać na rynku, a następnie przekonać do podjęcia zlecenia.
A prywatnie – myślę, że powrót z żoną i dziećmi z tzw. emigracji do Polski kilka lat temu. Długo się do tego zabieraliśmy, bo na Zachodzie żyje się całkiem dobrze, a powrót i odnalezienie się w polskiej rzeczywistości po 10 latach jest nie lada wyzwaniem. Jednak udało się.
Jakie są Twoje najbliższe plany związane z rozwojem kariery?
Chciałbym rozwinąć działalność AA Euro w sektorze budowlanym do tego stopnia, by wykonawcy największych inwestycji infrastrukturalnych w Polsce opierali swoje działania w większości na wykwalifikowanych pracownikach i operatorach maszyn, dostarczonych właśnie przez naszą agencję.
Jakie jest Twoje motto życiowe?
Nie mam tak naprawdę jednego. Staram się być po prostu dobrym człowiekiem.
Często podczas rekrutacji pytają kandydata o jego hobby i o to, w jaki sposób spędza wolny czas? A jakie są Twoje zainteresowania?
Bardzo lubię spędzać czas z moimi dziećmi, zawsze wspólnie wymyślamy jakieś ciekawe zabawy czy to w domu, czy na świeżym powietrzu. Poza tym uwielbiam siatkówkę, w którą wciąż czynnie gram.